Parafia tutejsza pod wezwaniem św. Apostołów Piotra i Pawła jest fundacją z końca XIV wieku. Pierwszy kościół drewniany kryty gontem wybudowano w ostatnich latach tegoż wieku. Posadowiony na terenie podmokłym przetrwał 200 lat. Zapadającą się budowlę rozebrano, a na tym samym miejscu wzniesiono nowy kościół także drewniany, wzmacniając uprzednio teren palami wbijanymi w grząski grunt. Kościół ten był wyższy i większy od poprzedniego.
W drugiej połowie XVIII wieku świątynia spłonęła od pioruna w czasie burzy. Wkrótce po pożarze parafia podjęła trud wznoszenia nowej świątyni, tym razem z materiału ogniotrwałego. Glinę na cegłę pozyskiwano z pobliskiego złoża na tzw. „Jaworku”. Tam też wypalono ją i przewożono na miejsce budowy. Budowę kościoła ukończono w 1778 roku. Kościół orientowanyjest na północ. Posiada wystrój późno barokowy (ołtarze, chór). Konsekrowany był w 1887 roku przez biskupa diecezji kieleckiej Tomasza Teofila Kulińskiego.
Wysokiej klasy zabytkami zdobiącymi świątynię są: obraz malowany na desce „Święta Rozmowa” (pracownia nieznana) oraz gotycka figura pierwszego męczennika św. Szczepana.
Z późniejszych efementów wystroju kośścioła, zwraca uwagę obraz św. Izydora- patrona rolników, przedstawionego tu nie w chłopskiej siermiędze, ale w paradnej krakowskiej sukmanie. Świadczy to, że sukmana, podobnie jak kosa i strój krakowski stały się dła Racławic symbolami tamtych dni chwały.
Ksiądz proboszcz Franciszek Nowakowski administrujący w parafii Racławice w latach 1911-1930 przywrócił kultywowaną wcześniej tradycję zawierania małżeństwa w strojach krakowskich, a jeszcze kilkadziesiąt lat wstecz gospodarza do trumny kładziono w sukmanie. Mimo upływu ponad 200 lat- tradycje są tu nadał żywe. W Wielki Piątekj przy grobie Chrystusa stają na warcie kosynierzy, a ministranci służąc do mszy w czasie ważniejszych uroczystości kościelnych i państwowych, nakładają na komże krakowskie kierezje. Żywe barwy krakowskich strojów wzbogacają także corocznie procesję w święto Bożego Ciała.
Obok kościoła w osiemnastowiecznej, drewnianej dzwonnicy, zbudowanej na rzucie kwadratu, o dachu namiotowym, krytym błachą – znajdują się dwa dzwony z których większy, zabytkgwy odlany został w 1547 roku (w tonie G, wagi 480 kg). Dzwon ten ogłaszał alarm w dniu 4. IV. 1794 roku przed sławną, zwycięską bitwą stoczoną na okolicznych polach pod wodzą T. Kościuszki z wojskiem rosyjskim. O zwycięstwie w tej bitwie zadecydował brawurowy atak, chłopów kosynierów z Wojciechem Bartosem na czele.
Dzwon ten szczęśliwie nie ułegł rekwizycji zarówno w czasie pierwszej jak i drugiej wojny światowej. Austriacy zabrałi jeden mniejszy dzwon w 1916 roku. Na jego miejsce parafianie zakupili ze składek w 1935 roku dzwon (w tonie B, wagi 417 kg), a w 1936 roku honorowy obywateł Ralcławic – premier Walery Sławek swoją fundacją przyczynił się do zakupu trzeciego dzwonu (w tonie D, wagi 210 kg).
Te dwa dzwony skonfiskowali Niemcy w 1941 roku. Zaraz po wojnie ksiądz kanonik Tomasz Głowacki – długoletni tutejszy proboszcz i lekarz, z własnych środków zakupił dzwon noszący imię fundatora. Oto fragment inskrypcji:
„… ufundował mnie własnym fosztem dla parafii Racławice Kościuszkowskie ksiądz Tomasz Głowacki, proboszcz miejscowy jako dar wdzięczności za ocalenie parafii od groźnych nieszczęść wojennych, bym głosił cześć i chwałę Miłosiernego Boga. Roku Pańskiego 1945. – Imię moje Tomasz – żywych wołam, umarłych opłakuję, burze rozpędzam.”
Warto wspomnieć, że w dniu śmierci fundatora urwało się serce dzwonu, przebiło podłogę i spadło w dół, lecz dzwoniący obrażeń nie doznali.
Kościół racławicki zlokalizowany na źródłach, mimo przeprowadzonych prac odwadniających, wymaga stałych zabiegów o utrzymanie budowli w dobrym stanie. Jest więc stale remontowany i konserwowany.