Jan Paweł II to dla każdego z nas postać wyjątkowa – kapłan, biskup, papież, aktor, wykładowca akademicki, mentor, autorytet, uczestnik obrad Soboru Watykańskiego II, przyjaciel, orędownik w modlitwie, wreszcie – człowiek pióra.
Znamy zapewne pojedyncze Jego wypowiedzi, kojarzymy wyjątkowe homilie i przemówienia, doniosłe encykliki czy adhortacje. Mniej natomiast znany jest Jego dorobek literacki, a takowy jest również wyjątkowy i bardzo bogaty. Myślę, że setna rocznica urodzin papieża-Polaka, to dobry moment, aby nad tym dorobkiem literackim się pochylić. Poniżej chciałbym podzielić się z Czytelnikiem fragmentami czterech papieskich utworów. Ich refleksyjność, nastrojowość i głębia jest wyjątkowa.
Zatoka lasu zstępuje
w rytmie górskich potoków
ten rytm objawia mi Ciebie,
Przedwieczne Słowo.
Jakże przedziwne jest Twoje milczenie
we wszystkim, czym zewsząd przemawia
stworzony świat…
co razem z zatoką lasu
zstępuje w dół każdym zboczem…
to wszystko, co z sobą unosi
srebrzysta kaskada potoku,
który spada z góry rytmicznie
niesiony swym własnym prądem…
— niesiony dokąd?
Jan Paweł II, „Tryptyk Rzymski” (fragment), 2002r.
Ojczyzna – kiedy myślę – wówczas wyrażam siebie i zakorzeniam,
Mówi mi o tym serce, jakby ukryta granica,
Która ze mnie przebiega ku innym,
Aby wszystkich ogarnąć w przeszłość dawniejszą niż każdy z nas:
Z niej się wyłaniam…
Gdy myślę Ojczyzna –
By zamknąć ją w sobie jak skarb.
Pytam wciąż, jak go pomnożyć,
Jak poszerzyć tę przestrzeń,
Którą wypełnia.
Karol Wojtyła, „Myśląc Ojczyzna” (fragment), 1974r.
Bywa nieraz, że w ciągu rozmowy stajemy w obliczu prawd,
dla których brakuje nam słów, brakuje gestu i znaku –
bo równocześnie czujemy: żadne słowo, gest ani znak –
nie uniesie całego obrazu,
w który wejść musimy samotni, by się zmagać podobnie jak Jakub.
Lecz nie tylko zmaganie z obrazem, który trzeba dźwigać w swoich myślach,
z podobieństwem tych wszystkich przedmiotów, z których człowiek wewnętrznie się składa,
czyny nasze czyż zdołają ogarnąć, i to ogarnąć aż do dna,
te wszystkie głębokie prawdy, nad którymi myśleć nam wypada?
Karol Wojtyła, „Myśl jest przestrzenią dziwną” (fragment), 1952r.
Obrączki, które leżą na wystawie,
przemówiły do nas dziwnie mocno.
Oto teraz są tylko wyrobem ze szlachetnego metalu,
lecz tak będzie tylko do tej chwili,
gdy jedną z nich włożę na palec Teresy,
a ona drugą na palec mej ręki.
Odtąd zaczną wyznaczać nasz los.
Będą przeszłość przypominać wciąż,
jakby lekcję, którą trzeba wciąż pamiętać,
i przyszłość otwierać będą ciągle na nowo,
łącząc przeszłość z przyszłością.
A równocześnie na każdą chwilę,
jak dwa ostatnie ogniwa łańcucha,
nas mają niewidzialnym zespalać sposobem.
Karol Wojtyła, „Przed sklepem jubilera” (fragment), 1960r.
Bogata twórczość literacka Karola Wojtyły zasadniczo obejmuje dwa okresy przedzielone cezurą czasową, jaką był wybór na Stolicę Piotrową
w 1978r. Najbardziej znane Jego utwory literackie to „Tryptyk Rzymski” , „Przekroczyć próg nadziei”, „Dar i tajemnica”, „Wstańcie, chodźmy”, „Pamięć
i tożsamość”, „Przed sklepem jubilera”, „Brat naszego Boga”. Mam cichą nadzieję, że cytowane powyżej krótkie fragmenty papieskich utworów skłonią przynajmniej niektórych z nas do sięgnięcia po całe dzieła papieża z Polski.
ks. R. Zyman