Wyznawana wiara w Chrystusa winna być stale potwierdzana w codziennym życiu. Chrześcijaństwo możemy bowiem nazwać przede wszystkim religią świadectwa.
Właśnie takie świadectwo dnia powszedniego bardzo często stanowi motyw przejścia na chrystianizm. Faktem jest, ze dziś życie wielu osób pozostaje jedynie na poziomie deklaracji, które nie przekładają się na konkretne działania. We współczesnym świecie promowane są postawy konsumpcyjne, konformistyczne, a nawet hedonistyczne. Tym bardziej paląca jest potrzeba świadectwa.
nowa ewangelizacja
W Piśmie Świętym termin świadek (martyr) odnosi się przede wszystkim do Boga, który przez dzieło stworzenia i teofanie (objawienia) daje o sobie świadectwo. W Starym Testamencie termin świadek odnosi się także do Izraelitów – narodu wybranego. W Nowym Testamencie z kolei do osoby Jezusa Chrystusa. W Starym Testamencie pojęcie świadka ma głównie charakter prawny (procesowy) – świadek składa swoje zeznanie, aby mógł być wydany wyrok o winie bądź niewinności oskarżonego. Świadkiem o jedyności Jahwe jest dla narodów pogańskich naród żydowski – świadek wielkości i mocy Boga Izraelitów. Natomiast własnym świadkiem Jezusa jest Duch Święty. Jezusowe świadectwo jest zarazem samoobjawieniem się Jezusa wobec świata. Wyższość tego świadectwa nad innymi leży w osobie świadka i jego przesłaniu – Jezus jest jednocześnie podmiotem i przedmiotem świadectwa. W Nowym Testamencie możemy wyróżnić świadectwo dwojakiego typu: Pawłowego i Janowego. Świadectwo Janowe opiera się na tym, co apostołowie widzieli, słyszeli, czego dotykały ich ręce (ma więc ono charakter historyczno-apologetyczno-racjonalistyczny). Świadectwo Pawłowe natomiast ma charakter wewnętrzny – opiera się na mistycznym, duchowym przeżyciu. Dla św. Łukasza świadkami są apostołowie, ponieważ byli oni bezpośrednimi uczestnikami ziemskiego życia, nauczania i dzieł Jezusa oraz osobiście spotkali Zmartwychwstałego. W dziejach Apostolskich natomiast dawanie świadectwa staje się terminem technicznym na określenie głoszenia Ewangelii. Świadectwo o Jezusie składają zwłaszcza ci, którzy okazują wytrwałość w prześladowaniach, doznawanych z powodu wiary w Mistrza z Nazaretu.
Świadectwo wiary w Chrystusa uobecnia się we wspólnocie Kościoła. Można powiedzieć, że Kościół jest wspólnotą świadków i wspólnotą tworzoną przez świadectwo. Z drugiej strony sam Kościół składa świadectwo o swoim posłannictwie. Szczególnym miejscem chrześcijańskiego świadectwa w Kościele jest liturgia. To w niej człowiek jednoczy się z Bogiem. Zjednoczenie to osiąga swój szczyt w Eucharystii. Szczególne znaczenie ma w Kościele świadectwo osób konsekrowanych (pustelników, dziewic i wdów, zakonników i zakonnic, członków instytutów świeckich i stowarzyszeń życia apostolskiego, ale także diakonów, prezbiterów i biskupów). To oni są w pierwszej kolejności zobowiązani do dawania świadectwa chrześcijańskiego życia, opartego na radach ewangelicznych – czystości, ubóstwie i posłuszeństwie. Życie konsekrowane bowiem to stała forma poświęcenia się Bogu i Kościołowi. Środowiskami dla chrześcijańskiego świadectwa są także:
* życie małżeńskie i rodzinne,
* działalność społeczno-gospodarcza,
* działalność polityczna,
* współpraca międzynarodowa,
* kultura.
Świadectwo chrześcijańskie to także wzajemne relacje w rodzinie – rodzina opiera się na wzajemnej służbie męża i żony, na służbie rodziców dzieciom oraz współdziałaniu dzieci z rodzicami. Rodzina jest podstawową komórką życia społecznego i miejscem działalności duszpasterskiej. Małżeństwo chrześcijańskie jest symbolem zaślubin Chrystusa z Kościołem. Ponadto przez zrodzenie i wychowanie (także religijne) potomstwa małżonkowie uczestniczą w dziele stworzenia. Stąd też rodzina chrześcijańska jako „mikro-Kościół” powinna realizować w codziennym życiu przykazanie miłości. Uwydatniają ten fakt ewangeliczne porównania uczniów Chrystusa do soli ziemi, światła świata, zaczynu czy miasta położonego na górze.
Ważnym sposobem manifestowania i promowania chrześcijańskiego świadectwa jest także ludzka praca. Praca w aspekcie pozytywnym ukazuje się jako odwieczne powołanie człowieka do uczestniczenia w dziele Stwórcy. Przez pracę człowiek przekształca świat, poprawia warunki bytowania, kształtuje „nową ziemię”. Obowiązek pracy pochodzi od samego Boga i został przez Niego wpisany w porządek stworzenia. Zasadniczym owocem pracy jest doskonalenie człowieka, i to niezależnie od jej rodzaju, byle nie urągała ona jego osobowej godności. Z drugiej strony przez dobrze wykonywaną pracę chrześcijanin daje wyraz swojej wierności Bogu. Chrześcijańskie świadectwo pracy realizuje się w codziennym życiu poprzez uczciwe wypełnianie obowiązków, kompetencję w powierzonych zadaniach, solidność i rzetelność. Ważne jest także świadectwo dawane przez pracodawców – winni oni zapewnić godziwe wynagrodzenie, unormowany czas pracy, brak dyskryminacji czy aktywną pomoc przyszłym matkom.
Wreszcie szczytem chrześcijańskiego świadectwa jest męczeństwo. Szacuje się, że dziennie ginie śmiercią męczeńską aż 438 chrześcijan. Obliczono, że w ciągu dwóch ostatnich tysiącleci za wiarę życie oddało około 70 milionów chrześcijan, z tego 45,5 miliona stanowią męczennicy XX wieku. Męczennicy, jako świadkowie wiary, w sposób najdoskonalszy ukazują jej siłę i moc przemieniającą człowieka. Są zarazem heroicznymi obrońcami godności człowieka. Tertulian pisze: Christus in martyre est – osoba świadka jest symbolem obecności samego Boga, ikoną zjednoczenia z Chrystusem. Zauważmy, że w wypadku męczeńskiej śmierci człowieka ochrzczonego przelanie krwi gładzi popełnione grzechy (także ciężkie) i przywraca godność dziecka Bożego. Stąd też męczeństwo uchodzi za formę świadectwa „nadzwyczajnego”. Zwróćmy uwagę, że niewystarczalność naturalnego wytłumaczenia jest najwyraźniejsza właśnie w przypadku męczeństwa i ona właśnie ukierunkowuje ku poprawnemu rozpoznaniu i odczytaniu świadectwa, tzn. dostrzeżeniu jego aspektu nadprzyrodzonego.
Reasumując nasze rozważania należy stwierdzić, że w czasach relatywizacji prawdy, którą z trudnością można odróżnić od fałszu, oraz jej subiektywizacji, konieczne jest promowanie w świecie chrześcijańskiego świadectwa. Jest to nasz obowiązek, obowiązek z którego – jako świadkowie Chrystusa – będziemy kiedyś skrupulatnie rozliczeni